„Co to za klub co to za miejsce ja dobrze nie pamiętam…” wiem tylko, że było to miejsce z duszą. Zapowiadało się na elitarne podziemie młodych częstochowskich artystów. Inicjatorzy całej akcji, których serdecznie pozdrawiam, zapraszali do udziału w projekcie ludzi, którzy: „mają coś do powiedzenia w Częstochowie i chcą to powiedzieć głośno”. Razem z moją wierną kompanką Anką postanowiłyśmy przemówić J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz